Jakich błędów nie popełniać podczas szkolenia spadochronowego?

Być może pierwszy skok był prezentem, jednak każdy kolejny to wyraz prawdziwej pasji. Zamiłowanie do adrenaliny, którą podnoszą skoki ze spadochronem sprawia, że coraz więcej osób rozpoczyna kurs spadochronowy. Jak ukończyć go sprawnie, by jak najszybciej cieszyć się samodzielnymi skokami?

Ważne informacje przed kursem

Znalezienie szkoły oferującej kurs spadochronowy nie jest obecnie trudne. Rosnąca popularność tego sportu sprawia, że w każdym większym mieście aerokluby oferują takie szkolenia. Warto przyjrzeć się ofercie poszczególnych ośrodków, by wybrać rozsądnie. Nie zawsze warto kierować się jedynie ceną. W przypadku spadochroniarstwa bardzo ważny jest aspekt bezpieczeństwa i dokładności wykonywanych działań. Dlatego opłaca się wybrać najlepszego instruktora z bogatym doświadczeniem.

Kolejną decyzją, którą będzie trzeba podjąć, jest rodzaj szkolenia. Do wyboru są kurs metodą AFF i Static Line. Każda z metod ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Tym, co najbardziej je różni, jest cena. Szkolenia metodą AFF mogą być nawet kilkukrotnie droższe.

Najczęstsze błędy

Wiele osób niesłusznie traktuje kurs spadochronowy jako zbędny element formalności, który po prostu należy zaliczyć. W rzeczywistości, na szkoleniu instruktorzy przekazują treści, które mogą skoczkowi uratować życie. Nie należy więc zaniedbywać treningu naziemnego. Przeanalizowanie scenariusza skoku oraz przećwiczenie ruchów i ułożenia ciała może poprawić jakość skoku. Spadochroniarstwo to wyjątkowy rodzaj sportu, w którym przygotowanie zajmuje niewspółmiernie więcej czasu aniżeli sam skok. Jednak czas poświęcony na rozciąganie ciała i jego ogólny rozwój nie jest czasem zmarnowanym. Im lepsza kondycja fizyczna skoczka, tym bardziej precyzyjny i satysfakcjonujący skok.

Nie warto oszczędzać

Kurs spadochronowy nie należy do najtańszych na rynku. Dlatego zdarza się, że kursanci rozciągają go w czasie. Niestety, w okresie nauki wykonywania poprawnych skoków ze spadochronem zbyt długie przerwy przynoszą więcej strat niż korzyści. Straci na tym zarówno pamięć mięśniowa skoczka, jak i jego poczucie pewności siebie. Idealnym rozwiązaniem jest połączenie kursu z treningiem w tunelu aerodynamicznym. W krajowych realiach wciąż jest to rozwiązanie kosztowne, jednak warte swojej ceny. Jest to wręcz idealne środowisko do nauki aerodynamiki ciała skoczka. Dlatego przystępując do kursu warto wziąć pod uwagę dodatkowe możliwości, tak by ukończyć kurs szybko i móc bezpiecznie rozpocząć swoją podniebną przygodę.

Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy PL Strefy